Dlaczego afrodyzjaki? Bo libido !
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia2Z00wSN4ifYWZpumlcyv_80ALANklSshzsFcK5QiJIQc0yaFGf4IW7SqAKaIJVwiBDWD5FiBTXXqQJY-Ri3EXKdigUTPVk7bUFOyXNhQaw3FNrMNgobhje1sHfL2gFa5Z6qck4Y6s-A/s320/mleczko-pszczele550.jpg)
Dobry seks i dobre jedzenie idą zawsze w parze. Kto wie, czy nasz pocałunek nie wywodzi się z podawania pokarmu z ust do ust. Matka przygotowywała w swoich ustach to, co miała dać dziecku i dotykała jego usta swoimi. Być może gest ten, traktowany jako wyraz miłości i opiekuńczości, pozostał w naszej kulturze jako znak zakochanych. Było to tym łatwiejsze, że usta są bogato unerwione i stanowią jedno z tzw. miejsc erogennych. Przez całe swoje dzieje ludzie szukali środków na podtrzymanie i pobudzanie libido lub potencji. Zalecenia były różne. Najbardziej zaawansowane prace nad tym tematem prowadzone były w dawnych Chinach. Zdrowie, seks, długowieczność – to zagadnienia, nad którymi pracowali chińscy uczeni – lekarze, zielarze, mędrcy. Oni też opracowali najlepsze dania tradycyjnej chińskiej kuchni. Pod ich opieką byli władcy i arystokracja, którzy cenili sobie zarówno zdrowie jak i długowieczność. Organizm miał mieć tyle energii,...